The last post

Minął dokładnie miesiąc odkąd wróciłam z Finlandii. Cztery i pół miesiąca mięły bardzo szybko, ale wspomnienia z pamięci nie ulecą tak łatwo. Był to przede wszystkim czas, kiedy mogłam robić tylko to, co tak naprawdę lubię, i co sprawia mi radość. Niezapomniane chwile spędzone z nowopoznanymi osobami, niesamowite widoki- to zawsze we mnie pozostanie. Uczucie bezmiaru czasu, porządku rzeczy, systematyczności i  logicznej kolejności- taka pozostanie Finlandia w moim odczuciu. To niezwykły kraj, do którego chciałabym jeszcze kiedyś powrócić. I choć na myśl o pozostawionych tam tylu wspomnieniach, ogarmnia mnie smutek to wiem, że tutaj- w Polsce czeka na mnie wiele.

Być odważnym i nie bać się życia- czerpać z niego garściami, nie poddawać się- to jest najważniejsze. 

Nie ma sensu też za bardzo się przywyczajać, zarówno do ludzi i do miejsc- TU i TERAZ DAWAĆ i BRAĆ to co najlepsze- STARAĆ SIĘ- NIE TRACIĆ NADZIEJI I KOCHAĆ!

Czasami trzeba wyjechać daleko, by zrozumieć najważniejsze.

Tak jak przyszło mi rozpocząc tego bloga w styczniu- tak teraz czas go zakończyć. 

I tylko cieszyć się, że  to wszystko wydarzyło się...

Dziękuję osobom, które czytały mojego bloga i wspierały mnie w podjętej decyzji wyjazdu do Finlandii.

Mam nadzieję, że poprzez posty dostarczałam ciekawych informacji, ilustrujących życie w tym kraju.

Ania